Przeszukania osobiste osoby pozbawionej wolności i jej prawo do prywatności

11-05-2023

Wyrok w sprawie Bojar p. Polsce (skarga nr 11148/18), który zapadł przed ETPC 11 maja 2023 r., przypomina, że europejski system ochrony praw człowieka znajduje zastosowanie również w przypadkach, gdy dochodzi do ograniczania praw jednostek pozbawionych wolności, wobec których zasadniczo nie tylko przepisy prawa są bardziej restrykcyjne, lecz także według społecznego przekonania mogą następować nawet daleko idące ograniczenia.

Skarżący w sprawie, odbywający karę 25 lat pozbawienia wolności i pracujący poza zakładem karnym, został wielokrotnie poddany procedurze przeszukania osobistego wraz z obowiązkiem rozebrania się. Po każdym z takich zdarzeń składał skargę, podnosząc, że nie istniały żadne powody, dla których powinien być poddawany tego rodzaju poniżającym praktykom naruszającym jego godność i prywatność. W odpowiedzi władze więzienne twierdziły, że przeszukania odbywają się ze względu na podejrzenie dotyczące handlu narkotykami, w którym miał uczestniczyć skarżący. Wskazywano również, że przeszukania, którym są poddawani osadzeni w szczególności po powrocie z miejsc, w których wykonują pracę, stanowią główny środek prewencji stosowany w celu utrzymania porządku i bezpieczeństwa w zakładzie karnym.

Według Bojara podczas jednego z takich przeszukań, którym był poddawany, obecna była osoba, która nie miała na sobie munduru i była nieznana skarżącemu. Po kolejnej ze skarg dyrekcja zakładu karnego odpowiedziała natomiast, że nie można potwierdzić, że takie przeszukania miały miejsce, ponieważ nie był prowadzony żaden oficjalny rejestr tego rodzaju procedur przeprowadzanych wobec osób osadzonych. Również sądy, do których zwracał się skarżący, nie podjęły jego sprawy: w jednym przypadku uznając odpowiedź udzieloną mu przez dyrektora zakładu karnego za „pozostającą w mocy”, w innym stwierdzając, że ponieważ dyrektor nie wydał żadnej decyzji w sprawie skargi, sąd nie ma podstaw do rozstrzygania w sprawie. W tej sytuacji Bojar zwrócił się ze skargą do trybunału w Strasburgu, który uznał naruszenie art. 8 konwencji (prawo do poszanowania prywatności).

Trybunał wskazał, odnosząc się do konieczności i proporcjonalności środków zastosowanych wobec skarżącego (w tym przypadku przeszukania osobistego z obowiązkiem rozebrania się), że strona rządowa powoływała się jedynie ogólnie na potrzeby zapewnienia bezpieczeństwa w zakładach karnych – bez wskazania na jakiekolwiek konkretne zdarzenie lub zachowanie skarżącego, które uzasadniałoby zastosowanie wobec niego takiego szczególnego środka. Nie przedstawiono również żadnych informacji uzasadniających podejrzenia, że skarżący rzeczywiście miał uczestniczyć w handlu narkotykami. Wyjaśnienia polskich władz zdawały się też sugerować, że osoby osadzone są poddawane losowym przeszukaniom tego typu po powrocie do zakładu karnego z miejsc wykonywania przez nie pracy.

Zatem pomimo uznania przez trybunał, że w warunkach zakładów karnych wymagane jest niekiedy stosowanie zaostrzonych środków bezpieczeństwa, te tak dalece ingerujące w sferę intymną i prywatność oraz będące potencjalnym źródłem upokorzenia, jak przeszukania z obowiązkiem rozebrania się, wymagają szczególnie przekonującego uzasadnienia. Tego zaś w sprawie skargi Bojar vs Polska zabrakło.

Ponadto, jak zauważył trybunał, sądy krajowe nie badały sprawy ze względu na brak formalnej decyzji dyrektora zakładu karnego, a fakt przeprowadzenia przeszukań nie mógł zostać potwierdzony ze względu na brak właściwego rejestru takich procedur. W związku z tym ETPC nie mógł zasadniczo ocenić, czy na poziomie krajowym został spełniony wymóg konieczności zastosowania tego rodzaju środków wobec skarżącego.

CAŁOŚĆ WYROKU

dr Aleksandra Gliszczyńska-Grabias

Tagi: