Prawa człowieka przysługują każdemu

17-09-2020

Działalność terrorystyczna nie pozbawia jednostki praw człowieka. Do takiego wniosku można dojść w oparciu o lekturę wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie Grubnyk przeciwko Ukrainie z 17 września 2020 r. (skarga nr 58444/15).

Skarżący, Wołodymyr Jurijowycz Grubnyk, powiązany z rosyjskimi nacjonalistami, został zatrzymany, a następnie tymczasowo aresztowany za udział w ataku terrorystycznym na biuro Służby Bezpieczeństwa Ukrainy w Odessie, do którego doszło 27 września 2015 r. Ten pierwotny zarzut został następnie uzupełniony o udział i kierowanie zorganizowaną organizacją terrorystyczną odpowiedzialną za inne ataki. Skarżący twierdził, że w momencie zatrzymania nie został należycie poinformowany o przyczynach. Doszło do przeszukania domu i mieszkania, które wynajmował. Dostęp do obrońcy został zapewniony skarżącemu dopiero następnego dnia, kiedy sporządzono protokół zatrzymania. Tego samego dnia Grubnyk został przez sąd tymczasowo aresztowany na 60 dni. Okres ten był wielokrotnie przedłużany przez sądy tak w I, jak i II instancji. Sądy uzasadniały postanowienia tym, że z mocy prawa w sprawie skarżącego niedopuszczalne było zastosowanie wolnościowego środka zapobiegawczego w postaci poręczenia majątkowego oraz że istniało ryzyko ucieczki i ponownego popełnienia przez skarżącego przestępstwa.

W skardze do ETPC skarżący sformułował zarzuty dotyczące zatrzymania oraz okresu tymczasowego aresztowania (naruszenia art. 5 EKPC, prawo do wolności i bezpieczeństwa osobistego) i naruszenia art. 6 ust. 2 EKPC (domniemanie niewinności).

Trybunał stwierdził, że niesporządzenie protokołu bezpośrednio po zatrzymaniu narusza art. 5 ust. 1. EKPC. Do tego samego wniosku ETPC doszedł w kontekście zarzutu dotyczącego zatrzymania bez uprzedniego nakazu sądowego. Trybunał dostrzegł, że do zatrzymania doszło w oparciu o podstawę prawną dotyczącą ujęcia sprawcy na gorącym uczynku, podczas gdy od popełnienia przez skarżącego zarzucanego mu przestępstwa do jego zatrzymania upłynęły trzy tygodnie.

Trybunał nie podzielił zarzutu naruszenia art. 5 ust. 2 EKPC. Wskazał, że z przebiegu czynności przeszukania skarżący mógł się dowiedzieć o powodzie zatrzymania (w szczególności, gdy w jego mieszkaniu znaleziono materiały wybuchowe), a co więcej miał prawo – z którego skorzystał następnego dnia – kwestionowania zatrzymania przed sądem. Sędziowie nie dopatrzyli się także naruszenia art. 5 ust. 3 związanego z zarzutem wobec braku możliwości zastosowania wolnościowego środka zapobiegawczego z uwagi na wyraźne wyłączenia przez prawo możliwości orzeczenia takiego środka w przypadku osób podejrzewanych o terroryzm. ETPC dostrzegł, że przepis ten został uchylony przez ukraiński Trybunał Konstytucyjny, niemniej oceniając konkretne okoliczności sprawy, uznał, że tymczasowe aresztowanie skarżącego było zasadne, ponieważ władze mają obowiązek ochrony praw rzeczywistych lub potencjalnych ofiar. Trybunał stwierdził, że sądy krajowe podały „istotne” i „wystarczające” powody tymczasowego aresztowania skarżącego.

Ostatnim był zarzut naruszenia art. 6 par. 2 EKPC – tj. domniemania niewinności. Skarżący twierdził, że sąd orzekający po raz pierwszy o tymczasowym aresztowaniu poprzez użycie w treści postanowienia sformułowania, że skarżący „popełnił szczególnie ciężkie przestępstwo” przesądził o wyniku postępowania toczącego się przeciwko niemu. ETPC dostrzegł, że takie sformułowanie pierwotnie mogło wyrażać jedynie podejrzenie popełnienia przestępstwa, a być może było błędem technicznym. Zauważył też jednak, że w żadnym momencie błąd ten nie został skorygowany przez orzekające na późniejszych etapach sądy, które powielały to sformułowanie. W związku z tym ETPC stwierdził naruszenia prawa skarżącego do domniemania niewinności tj. art. 6 ust. 2 EKPC. Wyrok ten stanowić może impuls do debaty na co najmniej trzech płaszczyznach. Po pierwsze, potwierdza oczywistą, choć często kwestionowaną w debacie publicznej zasadę, że prawa człowieka przysługują każdemu, niezależnie od rodzaju zbrodni, jakiej się dopuścił, a więc także terroryście. Po drugie, że protokół zatrzymania powinien być sporządzony niezwłocznie po tej czynności, z czym polskie organy ścigania miewają często problemy. Po trzecie wreszcie, że sformułowania używane w postanowieniach o tymczasowym aresztowaniu nie mogą być automatycznie i bezrefleksyjnie powielane, a każde kolejne postanowienie o tymczasem aresztowaniu powinno zawierać aktualne i racjonalne uzasadnienie

dr Adam Ploszka

CAŁOŚĆ WYROKU

Tagi: