Rzetelne wyjaśnienie rzekomego samobójstwa ofiary przemocy domowej

04-07-2024

Skarżącą w sprawie Oghlishvili p. Gruzji (skarga nr 7621/19) była matka kobiety, która została znaleziona powieszona w piwnicy swojego domu, z obrażeniami ciała wskazującymi na stosowaną wobec niej przemoc. Śledztwo było prowadzone pod kątem samobójstwa, jednak kolejne poszlaki i informacje w sposób znaczący uprawdopodobniały tezę o tym, że mogło dojść do zabójstwa lub że samobójstwo było bezpośrednim następstwem przemocy, której doświadczyła ofiara.

Rzekome samobójstwo nastąpiło tydzień po tym, gdy kobieta zadzwoniła na policję, aby zgłosić, że została fizycznie zaatakowana przez teściową i męża. Kobieta pracowała do późnych godzin nocnych, prze co teściowa kwestionowała jej wierność wobec męża. Zeznania świadków, jak i samej teściowej oraz męża kobiety potwierdziły, że konflikt trwał od dłuższego czasu i był naznaczony dużą dozą agresji, co miało doprowadzić do kryzysu psychicznego kobiety, która już wcześniej miała podjąć samobójcze próby. W toku śledztwa pojawiły się kolejne wątki, takie jak niewyjaśniona obecność innego z członków rodziny męża, jak również charakter obrażeń, jakie widoczne były na ciele denatki. Postępowanie prokuratorskie, trwające w momencie składania skargi od ponad sześciu lat, nie przyniosło rezultatów w postaci ustalenia bezpośredniej przyczyny śmierci. Nie wyjaśniono również wątków dotyczących przemocy domowej.

Trybunał przypomniał swoje wcześniejsze orzeczenia, w których odnosił się do zobowiązań państw w zakresie tego rodzaju spraw, w tym obowiązku prowadzenia skutecznych – czyli bez zbędnej zwłoki i skrupulatnych – dochodzeń dotyczących śmierci w związku z przemocą domową. Szczególna staranność jest wymagana m.in. w zakresie zabezpieczenia dowodów. Ochrona ofiar przemocy domowej przez prawo krajowe nie może istnieć tylko w teorii. Zasada skuteczności oznacza m.in., że właściwe organy krajowe nie mogą w żadnym przypadku pozwolić, aby zadawanie cierpienia fizycznego lub psychicznego pozostało bezkarne.

Trybunał wskazał, że w badanej sprawie dochodzenie zostało wszczęte bez zbędnej zwłoki i przez pierwsze miesiące było prowadzone we właściwy sposób, jednak później sytuacja uległa zmianie. Nie zbadano wszystkich wiarygodnych poszlak i nie wykorzystano wszystkich możliwych kierunków, w jakich mogło pójść prowadzone dochodzenie. Niewyjaśniony i nieusprawiedliwiony żadnymi okolicznościami jest też okres ponad sześciu lat, jaki upłynął od zainicjowania dochodzenia. Czas, który upłynął, sprawia, że ewentualnie stwierdzone przestępstwo podżegania do samobójstwa pozostałoby bez kary jako przedawnione. Te konkluzje trybunału wzmocniono przypomnieniem, że w przypadku, gdy sprawa związana jest z podejrzeniem wystąpienia przemocy domowej i przemocy wobec kobiet, działania władz powinny być jeszcze bardziej zdeterminowane i skuteczne. W odniesieniu do Gruzji kwestia ta jest szczególnie istotna, ponieważ ETPC wielokrotnie już rozpatrywał sprawy naruszeń praw i wolności ofiar przemocy domowej w tym kraju.

ETPC uznał w tej sprawie naruszenie art. 2 konwencji (prawo do życia).

dr Aleksandra Gliszyczńska-Grabias

CAŁOŚĆ WYROKU

 

 

 

Tagi: