Obowiązek świadomej zgody pacjenta

13-04-2023

Skarżąca, Lyudmyla Ivanivna Mayboroda, obywatelka Ukrainy, przeszła w 2000 r. operację usunięcia nadnerczy. Podczas operacji, bez jej wiedzy, usunięto jej także lewą nerkę, o czym nawet nie poinformowano w wypisie ze szpitala. Po jakimś czasie otrzymała anonimowy telefon z twierdzeniem, że jej nerka „została skradziona”. Wtedy skontaktowała się z mediami.

W odpowiedzi na informacje medialne otrzymała list z przeprosinami wysłany przez członka kadry uczelni, który był ojcem lekarza-konsultanta Mayborody. W liście wskazał, że miała być ona poinformowana o usuniętej nerce podczas kolejnej wizyty lekarskiej.

Mayboroda złożyła skargę do krajowego rzecznika praw obywatelskich i wszczęła postępowanie karne przeciwko lekarzom, które ostatecznie zostało umorzone. W 2002 r. wytoczyła sprawę cywilną przeciwko swojemu lekarzowi-konsultantowi, chirurgowi, szpitalowi i uczelni. W 2005 r. Sąd Rejonowy w Svalavie orzekł na jej korzyść, uznając naruszenie obowiązków przez jednego z lekarzy. Apelacja okazała się bezskuteczna. Lyudmyla Mayboroda zmarła w 2016 r., a jej córka Myroslava Korostelova kontynuowała skargę przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka w jej imieniu.

Opierając się na artykule 8 (prawo do poszanowania życia prywatnego), Mayboroda skarżyła się na brak ochrony jej prawa do świadomej zgody na usunięcie nerki oraz na zatajenie przez lekarzy tej informacji w okresie pooperacyjnym (skarga nr 14709/07).

W wyroku z 13 kwietnia 2023 r. strasburski trybunał zauważył, że prawo do świadomej zgody na zabiegi medyczne było gwarantowane na Ukrainie przez ustawę o podstawach ochrony zdrowia. Interwencja ratująca życie w sytuacji nagłej, bez zgody pacjenta, nie jest sama w sobie niezgodna z europejską konwencją ani odpowiednim ustawodawstwem ukraińskim. W tym przypadku jednak Lyudmyla Mayboroda została poproszona o zgodę, chociaż bez wspomnienia o możliwości usunięcia nerki. Lekarze nie uzyskali również odpowiedniej zgody na usunięcie nerki od jej krewnych w trakcie operacji.

Analizując sprawę, ukraińskie sądy nie zbadały dogłębnie kwestii zgody, koncentrując się wyłącznie na twierdzeniu, że usunięcie narządu było środkiem ratującym życie. Co więcej, wydaje się, że szpital – który stosował zgody ustne – nie miał odpowiednich procedur ewidencji ani polityki konsultacji z krewnymi w takich sytuacjach. Trybunał zwrócił uwagę na odwołanie się ordynatora do ustawodawstwa z czasów sowieckich, a nie aktualnego prawa ukraińskiego.

ETPC uznał, że państwo nie ustanowiło odpowiedniej ramy regulacyjnej dla ochrony prawa do świadomej zgody. Zauważył również, że brak konkretnych instrumentów regulacyjnych, które wyjaśniałyby kluczowe aspekty tego prawa, został zakwestionowany we wcześniejszym orzeczeniu w sprawie Arskaya przeciwko Ukrainie, w której stwierdzono naruszenie prawa do życia (skarga nr 45076/05).

W związku z naruszeniem art. 8 konwencji ETPC przyznał skarżącej 4,5 tys. euro zadośćuczynienia.

CAŁOŚĆ WYROKU

dr Dominika Bychawska-Siniarska

Tagi: