Drastyczne naruszenia praw i wolności człowieka na okupowanym Krymie

25-06-2024

25 czerwca Wielka Izba Europejskiego Trybunału Praw Człowieka wydała wyrok w sprawie Ukraina p. Rosji (skargi nr 20958/14 i 38334/18) dotyczący szeregu drastycznych naruszeń praw człowieka, jakie miały miejsce na Krymie. Wyrok, wraz z przedstawionymi w sprawie dowodami, pozwala uświadomić sobie skalę pogwałceń fundamentalnych praw i wolności, jakich dopuszczała się Rosja na zaanektowanym ukraińskim terytorium.

W swoich skargach rząd ukraiński podnosił m.in., że miały miejsce systemowe, zaplanowane naruszenia praw człowieka, będące częścią rosyjskiej strategii represji, która obejmowała m.in. uprowadzenia, bezprawne zatrzymania, brak możliwości rezygnacji z rosyjskiego obywatelstwa, szykanowanie ukraińskich mediów i języka ukraińskiego w szkołach, ściganie i skazywanie na podstawie sfabrykowanych zarzutów bez uczciwego procesu w odwecie za jakiekolwiek proukraińskie stanowisko oraz przymusowe przeniesienia więźniów na terytorium Rosji. Trybunał podzielił te zarzuty i uznał naruszenia w odniesieniu do następujących przepisów Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności i dodatkowych protokołów do niej: art. 2 (prawo do życia), art. 3 (zakaz nieludzkiego lub poniżającego traktowania), art. 5 (prawo do wolności i bezpieczeństwa osobistego), art. 6 (prawo do rzetelnego procesu sądowego), art. 7 (zakaz karania bez podstawy prawnej), art. 8 (prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego), art. 9 (wolność wyznania), art. 10 (wolność wyrażania opinii), art. 11 (wolność zgromadzeń), art. 14 (zakaz dyskryminacji) oraz art. 1 Protokołu nr 1 (ochrona mienia), art. 2 Protokołu nr 1 (prawo do nauki) i art. 2 Protokołu nr 4 (wolność przemieszczania się).

Rozbudowana argumentacja trybunału w odniesieniu do naruszeń powyższych przepisów nie pozwala na zreferowanie jej w ramach tego krótkiego komentarza, dlatego będzie on dotyczył jedynie wybranych kwestii. I tak, orzekając o naruszeniu art. 2, art. 3 i art. 5, trybunał zauważył, że raporty i doniesienia organizacji pozarządowych, potwierdzone zeznaniami ofiar i świadków, wykazały, że doszło do uprowadzeń, a w konsekwencji – wymuszonych zaginięć. W latach 2014–2018 udokumentowano 43 takie przypadki, a miejsce pobytu ośmiorga uprowadzonych osób nadal nie było znane w momencie rozpatrywania sprawy.

Przywołano m.in. raport wysokiego komisarza praw człowieka ONZ z 2017 r., w którym odnotowano w szczególności liczne i poważne naruszenia praw człowieka, w tym arbitralne aresztowania i zatrzymania, złe traktowanie i tortury, które obejmowały elementy przemocy seksualnej. ETPC cytuje raport: „Ofiary przetrzymywano w odosobnieniu, zawiązywano im oczy, bito, rażono prądem i grożono gwałtem”. Tymi ofiarami byli głównie ukraińscy żołnierze, proukraińscy aktywiści, dziennikarze i Tatarzy krymscy. Na podstawie dowodów wykazano, że naruszeń tych dopuszczali się członkowie rosyjskich sił zbrojnych oraz Federalnej Służby Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej (FSB). Trybunał wskazał też, w odniesieniu do złamania zakazu tortur, że na zaanektowanym terytorium dochodziło do „wielokrotnych i poważnych naruszeń prawa do integralności fizycznej i psychicznej” ukraińskich więźniów politycznych: byli oni poddawani biciu, elektrowstrząsom, pozorowanym egzekucjom, podawano im także nieznane narkotyki.

W odniesieniu do naruszeń art. 8 konwencji trybunał orzekł, że materiał, jaki mu przedstawiono, potwierdził, że dochodziło do tzw. nalotów i przeszukań prywatnych domów, w szczególności tych należących do Tatarów krymskich. Te arbitralne przeszukania, przeprowadzane często bez żadnych nakazów, były uzasadniane rosyjskim ustawodawstwem antyekstremistycznym – niejasnym i nieokreślającym jednoznacznie grożących jednostce konsekwencji. Trybunał odniósł się też do zarzutu naruszenia art. 1 Protokołu nr 1 (ochrona własności). Sędziowie stwierdzili, że na Krymie miała miejsce systemowa akcja wywłaszczenia i nacjonalizacji bez odszkodowania nieruchomości należących do ludności cywilnej i przedsiębiorstw prywatnych. Wywłaszczonym nie przysługiwały przy tym żadne gwarancje proceduralne lub środki odwoławcze.

Co bardzo istotne, trybunał podkreślił, że naruszenia te odbywały się na podstawie i z pełnym zastosowaniem na Krymie prawa rosyjskiego. To zaś stanowiło naruszenie międzynarodowego prawa humanitarnego, które przewiduje obowiązek poszanowania prawa już obowiązującego na okupowanym terytorium, którym w tym przypadku było przed zajęciem tego terytorium przez Rosjan prawo ukraińskie. W konsekwencji Rosja rozszerzyła stosowanie swojego wewnętrznego prawa na terytorium Krymu, naruszając konwencję.

Wyrok Wielkiej Izby Europejskiego Trybunału Praw Człowieka ma dziś przede wszystkim znaczenie symboliczne – oczywiste jest, że Rosja nie zastosuje się do jego konkluzji. Będzie on jednak stanowił bardzo istotny instrument prawny dochodzenia sprawiedliwości, odszkodowań i reparacji, kiedy wojna się skończy.

dr Aleksandra Gliszczyńska-Grabias

CAŁOŚĆ WYROKU

Tagi: