Trybunał wśród romskich dzieci
29-01-2013
Wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie Horváth i Kiss przeciwko Węgrom utrwala wyznaczoną już uprzednio linię orzeczniczą dotyczącą dyskryminacji romów w aspekcie edukacji. W pewnych fragmentach wykracza jednak poza ustalony dotychczas standard, jeszcze mocniej akcentując konieczność zmierzenia się przez państwa z problemem dyskryminacji, jakiej doświadczają dzieci romskie w niektórych państwach Europy Środkowo-Wschodniej.
Stwierdzenie naruszenia art. 2 protokołu dodatkowego nr 1 (prawo do edukacji) w związku z art. 14 (zakaz dyskryminacji) konwencji praw człowieka nastąpiło po zbadaniu skargi dwóch młodych romów. Ich zarzuty dotyczyły bezzasadnego skierowania do szkół specjalnych, co przełożyło się na znaczne trudności w późniejszym włączeniu się do życia społecznego i zawodowego. Skierowanie do szkół specjalnych było rezultatem przeprowadzenia testów sprawdzających zdolności intelektualne uczniów, które, zdaniem skarżących, miały charakter dyskryminacyjny wobec osób pochodzenia romskiego.
W wyroku z 29 stycznia 2013 r. ETPC potwierdził swoje stanowisko wyrażone w przełomowym rozstrzygnięciu zapadłym w sprawie H.D. i in. przeciwko Czechom w 2008 r., kiedy to po raz pierwszy uznał naruszenie art. 14 konwencji w związku z przejawami dyskryminacji na tle etnicznym i rasowym (w szczególnym kontekście publicznej edukacji), jakiej doświadczały dzieci romskie kierowane do szkół specjalnych. Zdaniem trybunału państwo nie zdołało udowodnić, że zapewniło środki konieczne dla uniknięcia błędnego zdiagnozowania skarżących i co za tym idzie, niesłusznego skierowania ich do szkół specjalnych.
Najważniejszym novum wyroku w sprawie Horváth i Kiss jest jednak zawarcie szczególnie silnie akcentowanych, pozytywnych zobowiązań państw w zakresie zagwarantowania eliminacji zjawiska dyskryminacji uczniów romskich, która w węgierskich realiach przybrała postać systemowego naruszenia praw człowieka. Wprawdzie trybunał nie precyzuje dokładnie rodzaju i zakresu tych zobowiązań, nie pozostawia jednak wątpliwości co do tego, że muszą one doprowadzić do likwidacji zjawiska dyskryminacji rasowej w szkołach specjalnych i konstruowania pozornie neutralnych testów, w których w rzeczywistości odzwierciedlone zostały przejawy tej dyskryminacji. Co również istotne, trybunał dochodząc do konkluzji o naruszeniu praw skarżących, sięgnął do statystyk i analiz przygotowywanych przez organy monitorujące stan przestrzegania praw człowieka w Europie, które wskazują na jaskrawe niekiedy, dyskryminacyjne dysproporcje w procentowym udziale dzieci romskich w szkołach specjalnych w państwach Europy Środkowo-Wschodniej.
Wyrok ETPC, choć dotyczący specyficznego kontekstu dyskryminacji dzieci romskich, dotyka również szerszego problemu kryteriów kierowania dzieci i młodzieży z różnego rodzaju upośledzeniami i niepełnosprawnością do szkół specjalnych. Dlatego też z całą pewnością rozstrzygnięcie to powinno zostać uwzględnione przez wszystkie państwa, w których kryteria takie są ustanawiane i w których widocznym zjawiskiem jest nadreprezentacja w tego rodzaju szkołach dzieci i młodzieży romskiej. Do państw takich należy również Polska.
dr Aleksandra Gliszczyńska-Grabias
Tagi: