Transfuzja krwi a wolność wyznania

17-09-2024

Europejski Trybunał Praw Człowieka w wyroku w sprawie Pindo Mulla przeciwko Hiszpanii (skarga nr 15541/20) wzmocnił gwarancje dotyczące swobody wyznania w kontekście opieki medycznej. Skarżąca jest świadkiem Jehowy, kluczowym elementem jej przekonań religijnych jest absolutny zakaz transfuzji krwi. Po przeprowadzeniu badań lekarskich Pindo Mulla została poinformowana o konieczności operacji. W związku z tym wystawiła dwa dokumenty – oświadczenie woli dotyczące opieki medycznej oraz pełnomocnictwo trwałe, dokumentujące jej odmowę przyjęcia transfuzji krwi w jakiejkolwiek sytuacji medycznej, nawet jeśli jej życie byłoby zagrożone. Oświadczenie zostało złożone w oficjalnym Rejestrze Oświadczeń Woli i było dostępne dla wszystkich szpitali za pośrednictwem systemu elektronicznego.

Pindo Mulla została przyjęta do szpitala w Sorii z poważnym krwawieniem wewnętrznym. Tego samego wieczoru lekarz wskazał na potrzebę przeprowadzenia transfuzji, na którą się nie zgodziła. Wyraziła swoją odmowę w formularzu świadomej zgody, który został podpisany zarówno przez nią, jak i lekarza. Następnego dnia została przetransportowana do szpitala w Madrycie. Anestezjolodzy z tego szpitala skontaktowali się z sędzią dyżurnym w celu uzyskania wskazówek, co należy zrobić po jej przybyciu. Wskazali, że pacjentka jest świadkiem Jehowy, że ustnie wyraziła odmowę „wszystkich rodzajów leczenia”, oraz że jej stan będzie bardzo niestabilny. Sędzia dyżurny, nie znając tożsamości pacjentki ani jej dokładnych życzeń, przekazał prośbę lekarzy biegłemu sądowemu oraz lokalnemu prokuratorowi i poprosił o ich opinię. Mniej więcej w ciągu godziny, na podstawie otrzymanych informacji i opinii, sędzia dyżurny zezwolił na wszystkie medyczne i chirurgiczne procedury niezbędne do ratowania jej życia.

Tego samego dnia przeprowadzono operację skarżącej i przeprowadzono transfuzję krwi. Nie poinformowano jej o decyzji sędziego dyżurnego, mimo że została ona wydana podczas jej podróży do szpitala, kiedy w dokumentacji zapisano, że była „przytomna, zorientowana i współpracująca”.

Pindo Mulla wniosła sprawę do sądów krajowych, aby unieważnić decyzję o przymusowej transfuzji. Decyzja została utrzymana w mocy w postępowaniu apelacyjnym, a jej późniejsza skarga konstytucyjna została uznana za niedopuszczalną.

Opierając się na art. 8 (prawo do poszanowania życia prywatnego) i 9 (wolność myśli, sumienia i religii) konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, kobieta stwierdziła w skardze do ETPC, że odmowa określonego leczenia – wyraźnie ujęta w wielu oficjalnych dokumentach – została zignorowana przez władze krajowe.

W wyroku Wielkiej Izby z 17 września 2024 r. trybunał wyjaśnił, że jego rolą w sprawie nie było kwestionowanie oceny stanu zdrowia skarżącej dokonanej przez lekarzy ani ich decyzji dotyczących zastosowanego leczenia, lecz skupienie się na tym, czy w procesie decyzyjnym wykazano wystarczający szacunek dla jej autonomii.

Trybunał uznał, że celem decyzji sędziego dyżurnego było potencjalne uratowanie życia skarżącej. Jednocześnie orzecznictwo ETPC stwierdza, że dorosły pacjent zdolny do podjęcia decyzji ma prawo do swobodnego wyboru, czy zaakceptować operację lub leczenie medyczne, w tym transfuzję krwi. W procesie decyzyjnym niezbędne są jednak solidne zabezpieczenia prawne i instytucjonalne, aby zapewnić, że dana osoba naprawdę jest świadoma, czego się domaga. W sytuacjach awaryjnych należy pogodzić autonomię pacjenta z jego prawem do życia. Decyzja o odmowie poddania się leczeniu ratującemu życie musi „być jasna, konkretna i jednoznaczna” oraz „odzwierciedlać aktualne stanowisko pacjenta w tej sprawie”. Jeśli istnieją jakiekolwiek uzasadnione wątpliwości co do któregokolwiek z tych aspektów, to personel medyczny ma obowiązek podjąć wszelkie możliwe starania, aby ustalić wolę pacjenta. Jeśli mimo tych starań lekarz lub sąd nie są w stanie jej jednoznacznie ustalić, to ich obowiązkiem jest ochrona życia pacjenta.

Trybunał zauważył, że sędzia dyżurny nie otrzymał pełnych i prawidłowych informacji. Faks wysłany przez szpital w Madrycie wskazywał, że pacjentka odrzuca „wszelkie formy leczenia” i że jej odmowa została wyrażona tylko ustnie. Co więcej, kluczowa kwestia dotycząca zdolności Pindo Mulli do samodzielnego podejmowania decyzji została pominięta, a decyzję przekazano lekarzom. Ani skarżąca, ani nikt z jej bliskich nie zostali poinformowani o decyzji sędziego przed przeprowadzeniem operacji.

Sąd apelacyjny w decyzji oddalającej wniosek Pindo Mulli wskazał, że była w stanie wyrazić zgodę lub jej odmówić, a mimo to potwierdził, że sędzia dyżurny miał prawo zezwolić na wszelkie leczenie niezbędne do uratowania jej życia. Ponieważ system prawny nie naprawił błędu, jakim było zignorowanie woli skarżącej, ETPC uznał naruszenie art. 8 w świetle gwarancji wynikających z art. 9 konwencji.

dr Dominika Bychawska-Siniarska

CAŁOŚĆ WYROKU

Tagi: