Strasburg zmienia podejście do surogacji

22-11-2022

Jak wielokrotnie opisywaliśmy w tej rubryce, Europejski Trybunał Praw Człowieka ostrożnie podchodził do kwestii surogacji, dając prymat rozwiązaniom poszczególnych krajów i gwarantując im szeroki margines uznania. W wyroku z 22 listopada 2022 r. trybunał zmienił swoje podejście, uznając naruszenie prawa do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego dziecka poczętego w wyniku surogacji (D.B p. Szwajcarii, skarga nr 58817/15).

Sprawa ta dotyczyła zarejestrowanej w związku partnerskim jednopłciowej pary, która zawarła umowę o macierzyństwo zastępcze w Stanach Zjednoczonych. Embrion stworzony z komórki jajowej anonimowej dawczyni i spermy jednego ze skarżących został wszczepiony w macicę surogatki. Gdy ciąża została potwierdzona, sąd w Kalifornii wydał wyrok uznający parę skarżących za prawnych rodziców nienarodzonego dziecka. Kiedy urodziła się trzecia skarżąca, w 2011 r., został wydany akt urodzenia odzwierciedlający wyrok sądu.

W kwietniu 2011 r. skarżący zwrócili się do władz szwajcarskich o uznanie wyroku amerykańskiego i odpisanie aktu urodzenia do odpowiedniego rejestru cywilnego. Ich wniosek został odrzucony przez Urząd Rejestracji kantonu St. Gallen oraz przez kolejne instancje sądowe.

W skardze do ETPC skarżący zarzucili w szczególności, że władze szwajcarskie odmówiły uznania relacji rodzic – dziecko ustanowionej przez sąd amerykański pomiędzy ojcem (pierwszym skarżącym) a dzieckiem urodzonym w wyniku macierzyństwa zastępczego (trzecim skarżącym). Władze szwajcarskie uznały stosunek rodzica do dziecka między ojcem genetycznym (drugim skarżącym) a dzieckiem.

Trybunał uznał, że doszło do naruszenia art. 8 (prawo do poszanowania życia prywatnego) konwencji w odniesieniu do dziecka skarżącego i brak naruszenia art. 8 w odniesieniu do obu skarżących partnerów. ETPC zauważył w szczególności, że w chwili urodzenia dziecka prawo krajowe nie dawało skarżącym żadnej możliwości uznania relacji rodzic – dziecko. Adopcja była otwarta tylko dla małżeństw, z wyłączeniem osób pozostających w zarejestrowanych związkach partnerskich. Dopiero od 1 stycznia 2018 r. pojawiła się możliwość adopcji przez pary żyjące w związku partnerskim. Tym samym przez prawie siedem lat i osiem miesięcy skarżący nie mieli możliwości ostatecznego uznania relacji rodzic – dziecko. Trybunał uznał, że władze szwajcarskie wstrzymały uznanie wydanego zgodnie z prawem zagranicznego aktu urodzenia w zakresie dotyczącym relacji rodzic – dziecko między ojcem i dzieckiem urodzonym przez surogatkę w Stanach Zjednoczonych, nie przewidując alternatywnych sposobów uznania tej relacji. W wyniku takiego postępowania sądów ucierpiał interes dziecka.

Innymi słowy, ogólna i całkowita niemożność uzyskania przez długi okres uznania związku między dzieckiem a partnerem biologicznego ojca stanowiła nieproporcjonalną ingerencję w prawo dziecka do poszanowania życia prywatnego. Szwajcaria przekroczyła zatem swój margines oceny, nie przewidując w odpowiednim czasie takiej możliwości w przepisach prawa.

W odniesieniu do skarżącej pary, trybunał zauważył przede wszystkim, że umowa o macierzyństwo zastępcze, z której skorzystali w celu założenia rodziny, była sprzeczna ze szwajcarskim porządkiem publicznym. Następnie stwierdził, że praktyczne trudności, jakie mogliby oni napotkać w życiu rodzinnym w przypadku braku uznania przez prawo szwajcarskie związku między pierwszym i trzecim skarżącym mieściły się w granicach zgodności z art. 8 konwencji. W ramach zadośćuczynienia przyznano trzeciemu skarżącemu, czyli dziecku poczętemu z surogacji, 15 tys. euro zadośćuczynienia.

Warto podkreślić, że rozstrzygnięcie takie było możliwe w związku z opinią doradczą z 2020 r. na wniosek francuskiego sądu, w której trybunał uznał, że w razie braku przesłanek do uznania biologicznego rodzicielstwa, aby pozostać w zgodzie z art. 8 konwencji, sytuacja może być uregulowana innymi metodami, np. poprzez adopcję.

dr Dominika Bychawska-Siniarska

CAŁOŚĆ WYROKU

Tagi: