Ograniczone prawo dostępu do adwokata
12-05-2017
Podczas gdy UE wprowadza prawo dostępu do pomocy adwokata w postępowaniu przygotowawczym, już na wstępnym etapie sprawy, Europejski Trybunał Praw Człowieka, na kanwie sprawy Simeonov p. Bułgarii zdaje się odstępować od obowiązku zapewnienia specjalistycznej pomocy w pierwszych dniach pozbawienia wolności oskarżonego.
Pan Simeonov, obywatel Bułgarii, został aresztowany w październiku 1999 r. pod zarzutem rozboju oraz dwóch morderstw. Początkowy areszt został zastosowany na 24 godziny i przedłużony o kolejne trzy dni. W tym czasie Simeonov bezskutecznie wnioskował o przyznanie mu adwokata. W czerwcu 2001 r. sąd uznał go za winnego i skazał na karę dożywotniego pozbawienia wolności. Sąd nakazał ponadto umieszczenie go w warunkach specjalnego reżimu więziennego. Sąd apelacyjny utrzymał wyrok w mocy.
W skardze do ETPC skarżący wskazał, m.in. że przez pierwsze trzy dni nie miał dostępu do adwokata czym Bułgaria naruszyła art. 6 par. 3 (C) oraz art. 6 par. 1 Konwencji, prawo do pomocy prawnej oraz prawo do rzetelnego procesu (skarga nr 21980/04).
W 2015 r. Trybunał orzekając w składzie izbowym, uznał, że w sprawie nie doszło do naruszenia Konwencji. Na wniosek skarżącego sprawa trafiła do Wielkiej Izby, która w wyroku z 12 maja 2017 r. potwierdziła konkluzję izby.
Strasburscy sędziowie wskazali, że Simeonov nie podniósł braku dostępu do adwokata w zarzutach apelacyjnych. Ponadto uznali, że w aktach sprawy nie ma informacji na temat tego, czy skarżący został formalnie czy nie przesłuchany w trakcie pierwszych dni aresztu. W tym czasie nie zgromadzono również żadnych dowodów, które mogłyby być użyte przeciwko Simeonovi. Nic w aktach sprawy nie wskazuje na to, że podjęto jakiekolwiek działania śledcze, w tym pobranie np. próbki materiału biologicznego od skarżącego. Sam oskarżony, nie podnosił podczas postępowania krajowego i przed ETPC, jakoby w pierwszych dniach aresztu zebrano dowody mające przeważyć o jego winie i doprowadzić do skazania. Europejscy sędziowie podkreślili również, że prawo krajowe nakazuje wyłączenie z akt sprawy, dowodów zdobytych niezgodnie z prawem.
Simeonov został dwukrotnie przesłuchany przed aresztowaniem, przy udziale adwokata z wyboru. Skorzystał on jednak z prawa do milczenia. Dopiero zeznania przez niego złożone pod koniec października 1999 r. zostały wykorzystane w postępowaniu. Nie wykazano jednak związku przyczynowo skutkowego pomiędzy brakiem adwokata w pierwszych dniach aresztu a samooskarżającymi zeznaniami.
ETPC podkreślił, iż skarżący uczestniczył w całości postępowania sądowego. Jego adwokat był obecny nie tylko na rozprawach, ale również na badaniach specjalistycznych. Sprawę rozpoznały trzy instancje sądowe, które doszły do tych samych konkluzji, opierając się na zeznaniach skarżącego. Tym samym trybunał nie dopatrzył się naruszenia Konwencji.
Aż czterech sędziów złożyło do wyroku Wielkiej Izby zdanie odrębne. Sędziowie zauważyli, iż zgodnie z orzeczeniem Salduz p. Turcji, przy uchybieniu proceduralnym, jakim jest niewątpliwie brak dostępu do adwokata, jak również brak oficjalnych notatek o czynnościach podjętych podczas pierwszych trzech dni aresztu, należy szczegółowo przyjrzeć się rzetelności całego postępowania. Zgodnie z m.in. wyrokiem Płonka p. Polsce, uchybienie proceduralne jakim jest brak zapewnienia kontaktu z adwokatem podczas pierwszych godzin po zatrzymaniu, wpływa na ocenę rzetelności jego postępowania. Odstępstwo od pomocy prawnej w tym newralgicznym momencie może nastąpić, tylko w razie gdy przemawia za tym dobro wymiaru sprawiedliwości. W sprawie Simeonev tego wyjątku nie uzasadniono. W zdaniach odrębnych zauważono również, iż brak dostępu do adwokata stanowił pogwałcenie prawa krajowego, które jasno stanowi o obowiązku zapewnienia pomocy prawnej w momencie zatrzymania.
Wyrok w sprawie zdaje się odbiegać od dotychczasowego orzecznictwa ETPC. Trudno jednak ocenić, czy ma on charakter incydentalny, czy tego typu rozumowanie Strasburga się utrzyma, skutecznie ograniczając prawo do rzetelnego postępowania.
Dominika Bychawska-Siniarska
Tagi: