Kontrola operacyjna pod społecznym nadzorem
25-06-2013
Batalia Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka o udostępnienie przez Centralne Biuro Antykorupcyjne danych na temat kontroli operacyjnej trwała ponad trzy lata. Gdy w 2009 r. fundacja zapytała CBA o liczbę stosowanych podsłuchów, biuro zasłoniło się tajemnicą. Sprawa przeszła wszystkie instancje administracyjne i ostatecznie w październiku 2012 r. CBA udzieliło odpowiedzi dotyczącej działań w latach 2002–2009.
Pozarządowa organizacja z Serbii, Youth Initiative for Human Rights (Młodzi na rzecz Praw Człowieka), która monitoruje regulacje związane z transformacją, miała mniej szczęścia i pozytywnego rozstrzygnięcia musiała szukać aż w Strasburgu.
Młodzi w 2005 r. zwrócili się do Serbskiej Agencji Bezpieczeństwa z wnioskiem o ujawnienie danych dotyczących liczby osób poddanych kontroli operacyjnej, a gdy agencja odmówiła, odwołali się do Komisarza ds. Informacji, krajowej instytucji nadzorującej wdrożenie ustawy o dostępie do informacji publicznej w Serbii. Komisarz, którego decyzje w świetle serbskiego prawa mają charakter ostateczny i wiążący, uznał, że agencja złamała prawo, oraz nakazał jej ujawnienie danych w ciągu trzech dni.
Pomimo to agencja próbowała bezskutecznie odwołać się do Sądu Najwyższego, a we wrześniu 2008 r. zawiadomiła Youth Initiative, że nie posiada informacji, których dotyczył wniosek.
Opierając się na art. 10 konwencji praw człowieka (swoboda wypowiedzi) organizacja zwróciła się do ETPC, wskazując, że postawa agencji uniemożliwiła jej wykonywanie zadań publicznego stróża demokracji.
Trybunał w ubiegłotygodniowym wyroku przypomniał, że prawo do informacji stanowi integralną część wolności słowa, a ponadto prawo to przysługuje organizacjom pozarządowym na równi z dziennikarzami, którym przyświeca ten sam cel – działanie w interesie publicznym. Oceniając okoliczności sprawy, sędziowie uznali, że zwrócenie się przez organizację pozarządową z wnioskiem o ujawnienie statystyk było w pełni uzasadnione interesem publicznym, a usłyszana odmowa naruszyła jej swobodę wypowiedzi.
Ponadto działania agencji bezpieczeństwa zostały uznane za sprzeczne z prawem krajowym, a jej odpowiedź o braku statystyk na temat liczby osób poddanych kontroli operacyjnej, w kontekście wcześniejszego zasłaniania się tajemnicą, za rażące naruszenie obowiązującej ustawy.
Tym samym europejski trybunał orzekł, że w sprawie doszło do naruszenia art. 10 konwencji (nie zasądził jednak zadośćuczynienia na rzecz organizacji, uznając, że samo rozstrzygnięcie stanowi dla niej wystarczającą rekompensatę). Powołując się na art. 46 konwencji, nakazał serbskiej agencji udostępnienie Młodym danych, o które wcześniej wystąpili.
Odwołanie się do szczegółowych środków naprawczych jest coraz częstszą praktyką ETPC, która znacznie przyspiesza i ułatwia wykonywanie jego wyroków.
Dominika Bychawska-Siniarska
Tagi: