Konwencja zmodyfikowana

26-06-2013

Dwa dni temu, 24 czerwca 2013 r., został otwarty do podpisu protokół 15 do europejskiej konwencji praw człowieka. Jest on wynikiem trzyletnich prac reformatorskich, przypieczętowanych w maju 2012 r. deklaracją z Brighton, mających na celu przeciwdziałanie wydłużaniu się procedury przed ETPC i wieloletnim oczekiwaniom na wyrok po złożeniu skargi.

Najważniejszą dla skarżących zmianą, jaką ma wprowadzić dokument, jest skrócenie okresu na wniesienie skargi z 6 do 4 miesięcy. Rozwiązanie to krytycznie ocenia większość międzynarodowych organizacji pozarządowych, obawiając się, że utrudni ono skorzystanie z systemu osobom, które nie mają dostępu do prawnika lub których sprawy są szczególnie skomplikowane. Stąd liczne apele do trybunału, aby w oparciu o zasadę dyskrecjonalności sędziowskiej, minimalizował konsekwencje tej regulacji.

Za pozytywne należy uznać usunięcie z konwencji możliwości wnoszenia sprzeciwu przez jedną ze stron, gdy druga domaga się weryfikacji wyroku izby (7 sędziów) przez Wielką Izbę (17 sędziów). Daje to bowiem nadzieję, że odwołania do Wielkiej Izby będą skuteczniejsze, a co za tym idzie, że będzie się ona wypowiadała znacznie częściej niż dotychczas.

Kolejną istotną zmianą jest korekta art. 353b konwencji, dotyczącego warunków dopuszczalności skargi. Dzięki niej skarżący nadal będzie musiał wykazywać poniesienie „znaczącego uszczerbku”, bez znaczenia będzie jednak, w jakim zakresie sądy krajowe przeanalizowały sprawę. W sprawach polskich kryterium to nie stanowiło do tej pory podstawy do odrzucenia skargi, ale jest to warunek formalny, do którego ETPC zaczął się regularnie odwoływać.

Najpoważniejszą zmianą przewidzianą w protokole 15 jest uwzględnienie w preambule konwencji odwołania do jednej z zasad interpretacyjnych, tj. marginesu uznania. Doktryna ta pozwala trybunałowi interpretować postanowienia konwencji odmiennie w stosunku do różnych państw członkowskich Rady Europy. Stosując ów margines, ETPC uwzględnia specyficzne okoliczności i tradycje panujące w państwie, uwarunkowania historyczne i ideologiczne, a także brak wspólnego europejskiego standardu w danej dziedzinie. ETPC w swoim orzecznictwie często zasłania się tą zasadą interpretacyjną, gdy nie chce rozstrzygać o kwestiach światopoglądowych. Przykładem może być zakaz noszenia islamskich chust w szkołach we Francji czy też głośna sprawa krzyży we włoskich szkołach publicznych.

Istnieje niebezpieczeństwo, iż po wpisaniu marginesu uznania jako wytycznej interpretacyjnej do preambuły rządy państw członkowskich będą się do niej niezwykle często odwoływać w swoich stanowiskach, próbując nakłonić trybunał do jej zastosowania, a tym samym uniknąć rozstrzygania co do meritum sprawy. Jest to wysoce prawdopodobne w odniesieniu do spraw o charakterze światopoglądowym, w których orzecznictwo stale ewoluuje. Na ten problem uwagę zwracają międzynarodowe organizacje pozarządowe w oficjalnym stanowisku opublikowanym w poniedziałek.

Protokół 15, złożony u sekretarza generalnego Rady Europy, czeka teraz na ratyfikację przez wszystkie państwa członkowskie Rady Europy (jest to warunek niezbędny, by mógł wejść w życie). Nie jest to jednak koniec reform. Finalizowane są właśnie prace nad protokołem 16, który umożliwi sądom podczas postępowania krajowego zwracanie się do ETPC z wnioskiem o opinię doradczą.

 Dominika Bychawska-Siniarska

Tagi: